sobota, 1 marca 2014

Grabaż włóż pidżame

Tylko ten jeden raz błagam Ciebie Grabaż chociaż raz jeszcze włóż pidżame - że tak sobie pozwolę zmienić słowa pewnej piosenki PP. Tak, by mogły wpisać się w kontekst tego postu :)

Krzysztof "Grabaż" Grabowski - postaram się napisać fakty o nim nie posługując się w tym momencie wikipedią :) - Koleś z Piły, ponad 50 wiosen na karku, fan kolejorza (TFU!), założyciel Pidżamy Porno, Strachów na lachy i paru jeszcze zespołów. W 2007 roku nagrodzony paszportem polityki. Chociaż jego wokal nie jest najlepszy to wszystko rekompensują teksty. Bezsprzecznie jeden z najlepszych tekściarzy w Polsce.  Na koncertach pidżamy zawsze występował w charakterystycznym szapoklaku - niestety wiem to tylko z przeróżnych filmików mniej i bardziej legalnych dostępnych na youtube.

<- Taki oto Krzysiu w barwach Pidżamy :)





No dobra. Ale co ja chce napisać ? Ahh no tak...

Wiem, że prawdopodobieństwo, iż grabażula przeczyta ten post jest porównywalne z tym, że cracovia wygra lige (hehe).

No ale w końcu po to są blogi, żeby swoje zdanie wyrażać. No to Krzysiu... kurczę.. piszę to w imieniu pokolenia, które nie za bardzo miało okazję  zobaczyć koncert pidżamy na żywca. Wiem, że argument ten możesz bardzo łatwo odeprzeć - w końcu graliście końcem 2011 i w lutym 2012 roku.
Wiem, że to bardzo niedawno temu, no ale napisze szczerze - za głupi byłem, żeby pidżamy słuchać, to i na koncert mi było nie po drodze.


A może by tak w ogóle reaktywować zespół? Może by tak jeszcze jedna płyta? Może coś bardziej ambitnego niż "szaj szubidu" (strachy - "żeby z tobą być"). Ja wiem(znaczy tylko podejrzewam) że muzykiem w polsce łatwo być nie jest i trzeba też czasem napisać coś pod RMF, Radio zet, czy srESKE, no ale kurcze... nie zapominaj o nas - wirtualnych chłopcach - tych którzy cie zhejtują w komentarzach ale w głębi duszy kochają cię (oczywiscie w ramach jakichśtam granic ;D ). A kochamy cię za "nikt tak pięknie nie mówił", "twoją generacje", wspomnianych wcześniej "wirtualnych chłopców", za prawie wszystkie płyty pidżamy.

Gdyby tak fantazji nie narzucać żadnych granic, można by pozwolić sobie na jeszcze jedno marzenie - Pidżama Porno na woodstocku :). Za każdym razem gdy słucham "wirtualnych chłopców" wyobrażam sobie jak pięknie by było usłyszeć to na przystanku... Ale tak zaraz na początku koncertu pidżamy :) na wstępie :)
Pogo by mnie zniszczyło.

No to co ty na to Krzysiu :D ? Czemu napisałem tego posta :D ? jak to śpiewasz śpiewałeś: "Każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje". Więc dzisiejsza moja-paranoja ujrzała światło dzienne.

No i chyba....

                                                                   KONIEC :D 


P.S :D
 <- Cylinder


<- Szapoklak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz